Pani szuka pana Zielona Góra

Opis oferty

Danuta Rinn śpiewała "Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy,
Mmm, orły, sokoły, herosy !?
Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów,Gdzie te chłopy, gdzie !? ......... Nie dla przygód, ani niezobowiązujących znajomości a dla znalezienia partnera z którym można nie tylko spędzić czas ale też dzielić radości i smutki, kogoś kto byłby nie tylko przyjacielem ale kimś u boku którego spędziłabym resztę życia i przy którym poczułabym się bezpiecznie i wyjątkowo w którym miałabym wsparcie bez względu na sytuację czy okoliczności (w odpowiednim wieku). Na początku napiszę, że jestem tu już jakiś czas i niektórzy zarzucają mi że z pewnością mam wygórowane oczekiwania wobec mężczyzn bo niby dlaczego jeszcze do tej pory nikogo nie znalazłam ? Jak myślicie dlaczego ? Czym Wy się kierujecie w poznaniu kogoś na resztę swojego życia? Czy chcecie być z kimś kto będzie się Wam podobał, wspierał, szanował, tęsknił, kochał i był dla Was ważny? Czy poprostu bo trzeba z kimś być ? Sami wiecie jeżeli jesteście sami i po jakichś przejściach, nie jest to takie proste a to dla tego iż człowiek nie chce znów popełnić kolejnego błędu i cierpieć z powodu zdrady, przemocy alkoholu czy też innych rzeczy na które często nie mamy większego wpływu.
Więc dlatego jestem tu, by tą właśnie odpowiednią osobę znaleźć. Pośpiech wskazany jest tylko w przypadku łapania pcheł a nie przy poszukiwaniu tej drugiej tzw. "połówki jabłka". A jeżeli ktoś to czyta i nie jest zainteresowany poznaniem mnie tak naprawdę to niech nie zadaje mi pytania .....Dlaczego??? Lecz niech zada to pytanie samemu samemu czemu tak jest i dlaczego również jest sam i ciągle tu tkwi ?
PS. Gorąca prośba. Zdjęcie i krótki opis jest mile widziane. I jeszcze jedno. Proszę nie traktować mojego ogłoszenia jak zaproszenia do niezobowiązujących spotkań czy dla zaspakajania czyichś potrzeb czy fantazji s...ualnych. Gdybym takowych oczekiwała na pewno nie opatrzyła bym profilu swoim zdjęciem. To co napisałam wyżej, że szukam partnera nie jest tylko po to aby ładnie wyglądało w profilu. Dla uzupełnienia opisu wyżej, dlaczego moje ogłoszenie wciąż jest aktualne ? Otóż dlatego moi mili, że nie odezwał się do tej pory nikt kto zwróciłby moją uwagę. A muszę dodać, że poziom intelektualny i kulturalny dużej większości piszących (oczywiście nie chcę nikogo obrazić ) pozostawia wiele do życzenia. Prosząc o zdjęcie, przysyłane są mi fotografie waszych p....sów. I zgadnijcie, co wtedy mogę czuć? Otóż czuję się urażona i zniesmaczona, bo cel mojego pobytu jest jasno określony a potraktowano mnie jak tą która na widok takowego zdjęcia od razu przystanie na pierwszą lepszą propozycję, no bo po cóż innego ja tu jestem? Przykre i żałosne zarazem. Jestem już dużą dziewczynką i wiem jak zbudowany jest mężczyzna. Dla mnie ważniejsze jest to co dana osoba po drugiej stronie ma do zaoferowania właśnie pod względem intelektualnym, aniżeli tym co nosi w portkach. I dlatego cytat z piosenki D. Rinn wydał mi się bardzo adekwatny do sytuacji. Zdaje sobie sprawę, że bardzo mała część odwiedzających mój profil doczyta opis do końca. Bo jak dotychczas niewielki odsetek mężczyzn którzy już odwiedzili mój profil, bazuje jedynie na podglądzie mojego zdjęcia. Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję za przeczytanie i życzę miłego dnia .